Himalaya Krem antyseptyczny kojąco-osłaniający – Łuszczyca

Rate this post

Jakiś czas temu zacząłem używać Himalaya Krem antyseptyczny kojąco-osłaniający.
Dziś czas na krótką recenzję.
🍂Jak wiesz jesień, to trudny okres dla skóry łuszczycowej. U mnie też pojawiły się zmiany na twarzy (brew i okolice nosa) i właśnie tym kremem postanowiłem sobie pomóc.

💡Problem w tym, że maść ma właściwości wysuszające (tlenek cynku) co wcale nie pomaga na zmiany. Można oczywiście nałożyć na ten krem coś tłustego.
Używałem ok 2 tygodnie. Nie zauważyłem jakieś super poprawy. Lepsze efekty są po moim specyfiku z żywokostu.
💡Natomiast świetnie się sprawdza na podrażnienia po goleniu oraz ładnie goi wypryski.
☑️Aloes ma działanie antybakteryjne jak i przeciwgrzybiczne
☑️Tlenek cynku posiada właściwości antyseptyczne oraz przyspiesza gojenie się ran
☑️Indyjska Marzanna oraz Niepokalanek Pięciolistny łagodzą, regenerują i leczą skaleczenia

👃Ma fajny, orientalny zapach. Mnie bardzo przypadł do gustu.
💦Konsystencja kremu jest gęsta, nie spływa po skórze i łatwo się rozprowadza.
📦Opakowanie jest poręczne i nie zajmuje dużo miejsca.

💡P.S. Jeżeli masz czerwone zmiany na twarzy ten specyfik świetnie zapewni efekt matujący a przy tym łagodzi podrażnienia.

Pojemność: 20g
Cena: ok.5 zł
❗zawiera parafinę❗
Wrócę do tego kremu jeszcze i zastosuję na konkretną zmianę Ł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *