
Żyjąc tyle lat z łuszczycą zauważyłem, że są dwie szkoły co do kąpieli.
🚿Jedni polecają wannę a inni prysznic. Ci od „prysznica” uważają, że ta metoda w mniejszym stopniu wysusza skórę.
🛀Ja zaliczam się do pierwszej grupy i nie narzekam. Moim zadaniem najważniejsze jest jakich kosmetyków używamy w trakcie kąpieli i po niej.
💡Wiadomo, że należy unikać w miarę możliwości wszystkiego co zawiera SLS i SLES.
🐾Od kilku miesięcy używam soli Epson i zauważyłem , że pozytywnie wpływa na stan mojej skóry. Nie ukrywam, że stosuję dużo różnych sposobów i do końca nie wiem co tak naprawdę mi pomaga. Ważne, że to co robię działa 😃
Co warto stosować do kąpieli (stosuję):
☑️sól z Morza Martwego (odpuściłem, bo ta sól puści mnie z torbami 🙂 )
☑️sól Epsom (stosuję- tanio i do kupienia w internecie)
☑️solanki z polskich uzdrowisk (np. sól bocheńska, Zabłocka, )
☑️wszytko co zawiera siarkę (żele siarczkowe @kosmetyki_drduda, @sulphurbuskozdroj)
☑️kąpiel w otrębach pszennych (1 kg otrębów należy gotować przez 10-15 minut, przecedzić i odwar dodajemy do wanny)
☑️kąpiele ziołowe (ja stosowałem pokrzywę- pomaga na skórę głowy, łupież)
💡Ponoć bardzo ważne jest stężenie soli w wodzie, ale ja robię to wszytko „na oko”. Dodaję garść soli Epson do wanny i tyle. Stosuję również czarne mydło Aleppo.
Co Ty wybierasz wannę czy prysznic❓
Zobacz też N°1 ProBiotic – 30 miliardów żywych kultur bakterii w jednej kapsułce!