Manuskin activ krem pomagający zwalczyć zmiany skórę, AZS oraz łuszczycę. Tak jest napisane na ulotce.
Ja zużyłem dwie tubki tego dość drogiego kremu – tylko czy było warto?
Manuskin activ swoje rewolucyjne działanie opiera głównie o lecznicze właściwości miodu Manuka.
Preparat ma działanie antybakteryjne, łagodzące i regeneracyjne.
Swoją drogą dobrze doskonałe nawilża oraz tworzy trwały filtr na skórze.
Smarowałem nim niewielkie zmiany jakie miałem na skórze. Głownie okolice nosa, bo jakiś czas temu miałem tam niewielkie zamiany łuszczycowe.
Skład:
Miód Manuka – jest on głównym środkiem antyseptycznym, który wykazuje również właściwości regeneracyjne i nawilżające.
Olej z ogórecznika jest kolejnym składnikiem przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym.
Ekstrakt z nagietka lekarskiego spowalnia powstawanie zmarszczek i wyraźnie zmiękcza skóra.
D-pantenol- łagodzeni podrażnienia skóry oraz pobudzą skórę do jej regeneracji.
Moim zdaniem pieniądze jakie wydałem na ten krem były wyrzucone w błoto. Za mniejsze pieniądze można kupić lepsze preparaty na łuszczycę.
O tym będę informował w dalszych wpisach.
Ostatnio nie widziałem tego kremu w sprzedaży. Domyślam się, że pewnie jest pod inną nazwą albo z innym „super”składnikiem.
Proszę uważajcie na takie super preparaty oraz mega promocje. Dla mnie krem Manuskin Active nie jest warty swojej ceny . Po drugie nie pomógł w walce z łuszczycą. Lepsze efekty osiągnąłem dzięki ziołom oraz tańszym preparatom (niekoniecznie na łuszczycę- chętnie podzielę się doświadczeniem).