Czy stres ma wpływ na łuszczycę?

Czas poruszyć trudny temat, który dotyczy praktycznie każdego łuszczyka:
▫️STRES▫️
Każda nowa zmiana łuszczycowa powoduje w nas pewien niepokój. Nie ma problemu, kiedy ten stan utrzymuje się krótko.
Gorzej jest, gdy trwa to dłużej. 💠Jak wiemy silne emocje mogą powodować nasilenie choroby. Wszystko to tworzy „błędne koło”.
Ciężko jest normalnie funkcjonować w takim chronicznym stresie.
🌏Cały nasz świat zaczyna kręcić się wokół naszej choroby. Jesteśmy nerwowi, podejrzliwi, nadwrażliwi na punkcie swojego wyglądu itp.
💟W każdej chorobie ważne jest, aby wyrażać swoje emocje, mówić o tym, co nas gnębi czy trapi.
🤷‍♀️Wyrażanie swoich obaw nie jest oznaką słabości- wręcz przeciwnie świadczy o dojrzałości emocjonalnej.
To jest taka swoista forma terapii
💡WAŻNE: Długotrwały stres może prowadzić do poważnych problemów psychicznych (depresja).
CDN.

✍️Napisz w komentarzu czy Twoim zdaniem stres ma wpływ na łuszczycę❓

Czy wiesz, że najskuteczniej w walce ze stresem pomagają witaminy z grupy B?

AKTYWNY BIOLOGICZNIE KOMPLEKS WITAMIN Z GRUPY B

Jak radzić sobie ze stres.

Ile bym nie czytał, nasłuchał się o stresie w łuszczycy, to dochodzę do jednego wniosku. Pogorszenie stanu psychicznego osoby chorej na łuszczycę powodują, że zmiany nasilają się ( u mnie tak jest). Jak już wspominałem w poprzednich wpisach- stres powoduje błędne koło. Tylko jak poradzić sobie z tym stresem?

W dalszym wpisie przedstawię kilka sposobów jak ja radzę sobie z sytuacjami stresującymi. Jak go rozładowuję. Mam też nadzieję, że Ci pomogę i zaczniesz aktywnie walczyć z łuszczycą.

Najważniejsze:

Nie zamartwiaj się rzeczami na które nie masz wpływu.

Uprawiaj sport- Ja jeżdżę rowerem (prawie wszędzie- na zakupy, rekreacyjnie, itp.).  Sport, to fajna metoda na wyładowanie swojej  negatywnej energii oraz doładowanie się pozytywną. To właśnie w czasie rowerowych podróży wpadają mi najlepsze pomysły. 

Czas dla siebie - niech, to będzie tylko i wyłącznie chwila dla ciebie. Dobra kawa czy ciekawa książka sprawi, że odzyskasz równowagę. 
 
Dużo się śmiej-  śmiejąc się pogłębiasz oddech, poprawiasz pracę przepony, rozluźniasz mięśnie. Kiedy jesteśmy częściej uśmiechnięci, to inni postrzegają nas za pozytywnych, szczęśliwych oraz przyjacielskich co za tym idzie chcą z nami przebywać. 
Naucz się śmiać z  siebie i miej dystans do własnej osoby. 
Oglądaj dobre filmy komediowe czy seriale.  

Zrezygnuj z nierealistycznych celów - daj sobie prawo do popełniania błędów. Stawianie sobie zbyt wygórowanych celów oraz ich nie wykonanie powoduje, że zaczynasz obwiniać siebie. To natomiast prowadzi do stresu oraz złego samopoczucia.  

Relaksuj się - szukaj swoich pasji. To właśnie przy tych czynnościach będziesz mógł się relaksować. W ten sposób "naładujesz" swoje emocjonalne baterie.

Znajdź "bratnie dusze"- piszę tu o ludziach, którzy Cię wspierają, nie krytykują oraz chcą Cie słuchać, rozumieją.  

Ważne, żeby w Twojej głowie były pozytywne myśli. Żebyś dziękował za to co masz i wyrażał wdzięczność. Zaakceptuj siebie oraz swoją chorobę.

Stres jako przyczyna łuszczycy?

Pisałem o tym wcześniej: Łuszczyca i stres napędzają się wzajemnie i tworzą błędne koło. Kiedy miałem wykwit łuszczycy to, czułem się gorszy z powodu swojego wyglądu. Moja samoocena była poważnie zaniżona i wpływa na relacje z ludźmi. Masz tak?

Jak sobie poradziłem z takim stanem? Nic odkrywczego: unikałem sytuacji stresujących plus dbałem o aktywność fizyczną.

Po prostu znajdź hobby! W moim przypadku wypady rowerowe (w moim przypadku suplementacja kolagenem jest niezbędna) , medytacje i …afirmacje. Jedną z ważniejszych rzeczy jest „nieroztrząsanie” przykrych sytuacji, wspominanie przeszłości czy użalanie się nad sobą.

Żyjesz Tu i Teraz!

Zapoznaj się z filmem z kanału „Pozytywnie Na Rowerze”.

Znajdź pasję w życiu i koncentruj się na niej. Ustal cele, co chcesz osiągnąć i zacznij działać.